Niespodzianki!!! :)

Miałam wczoraj napisać trochę o Mężczyznach z sympatia.pl. Myślałam, że na portalu „przeznaczeni.pl” są dziwni faceci, ale „sympatia” zdecydowanie ich przebija…może dlatego, że jest to jeden z najbardziej znanych portali randkowych w Polsce??

I w sumie dla każdego..bo, aby mieć Tindera to trzeba mieć Facebook’a…czyż nie??
Mogę się mylić, ja mam.. ale znam też takich, którzy nie przejawiają zainteresowania śledzeniem znajomych ;-) Ja tam lubię być na bieżąco ze wszystkim ;-)
Wracając do tej sympatii.pl..ponad 60 wiadomości, „oczek dla Ciebie” (tak w tym społeczeństwie nazywa się zaczepki..tylko co na takie zaczepki odpowiadać…może też wysyłać zaczepkę i tak w kółko przez 30 dni;-) …bo tylko na tyle wykupiłam abonament hahaha i w sumie to była dobra decyzja, bo patrząc na potencjalnych kandydatów na coś poważniejszego to szału tu nie ma. I nie myślcie, że znowu stałam się wymagająca. NIE! Po prostu, aż tak nisko mojej poprzeczki nie opuszczę. Obawiam się tylko momentu, kiedy w ogóle położę ją na ziemi :P ;-)
Uwierzcie mi na słowo ;-) Jedni mnie biorą na litość i proszą, abym odpisała (i się nad tym dużo zastanawiam, bo jak nie odpiszę i zniszczę im psychikę na wieki?? Kurcze ciężki wybór)..od niektórych słyszę, że jestem „wielkim słodziakiem”…hmmm..i co mam sobie teraz pomyśleć?? Że czepia się tego jak wyglądam i nazywa mnie „wielką”? ..później podpuszcza mnie i się dopytuje czy we mnie jest diabełek?? Hahaha…Tak, w rzeczy samej-jak się urodziłam to diabeł w piekle powiedział: „Ooooo nie! Konkurecja!” :P Dodam, że kandydat ma 24 lata i nie wygląda dojrzale NEXT…
Od jednego dostałam wiadomość, że nie wie jak się tu znalazł, ale może uda mi się pomóc mu stąd zniknąć…a więc "nie"!;-) Raczej mi się nie uda..oczywiście nie napisze mu tego, bo nadal nie wyzbyłam się mojej wrażliwości i po prostu nie chciałabym mu sprawić przykrości. W głowie nadal widzę poprzeczkę i nic z nią zrobić póki co nie mogę. Panowie, wszystkich nas obowiązują jakieś standardy- Was przy zakupie samochodów, a mnie przy szukaniu faceta ;-) Kolejny proponuje mi zabawę „Poznaj swoją zwierzęcą naturę”…a czy diabeł do tych zwierząt też się zalicza, bo z pewnością ja z moimi diabelskimi zapędami byłabym mistrzem w tej grze?:P Chociaż Mama często porównuje mnie do Anioła, no ale w końcu to jest moja Ukochana Mama :*
Oczywiście zdarzają się też mili, ale chyba nie wystarczająco mili na wspólną kawę..i proszę nie myśleć, że jestem wybredna!!! Moja Przyjaciółka i Jej Mąż wczoraj sobie ich pooglądali i mają takie samo zdanie jak ja ;-)
Zadziwiające jest to, że wielu z tych Panów zostawiło mi swoje numery telefonów i adresy mailowe-szczerze to gdybym nadal pracowała w bankowości już bym do nich dzwoniła z propozycją kredytu lub lokaty ;P W sumie prędzej z kredytem, bo niektórzy wyglądają na takich, którym by się kredyt przydał..z lokata zadzwoniłabym do Panów Milionerów z innego portalu :P Tylko szkoda, że negocjacjom podlegały kwoty powyżej sum, którymi Oni dysponują :P Życie…:P
Od wielu usłyszałam, że jestem urocza, mam piękny uśmiech…czyli standard :P Czekam na jakieś zaskoczenie :P Ale tu mogę się nie doczekać;-) Zobaczymy ;-) Nie tracę nadziei ;-) Ostatnio przeczytałam, że dziewczyny, które mówią „Lata za mną wielu facetów” powinny pamiętać, że najtańsze promocje przyciągają największy tłum,  dlatego ja nazywam się Special Edition i czekam tylko na tych konkretnych ;-)
Odchodząc trochę od tematu randkowego- wczoraj dowiedziałam się cudownych rzeczy!!! Radość przeogromna- oczywiście nie mogę zdradzić o co chodzi, bo obiecałam, ale napiszę, że warto mieć marzenia i mocno w nie wierzyć! Ja z moją wiarą wierzyłam w to za nas wszystkich! I stało się!     Może kiedyś Wam opowiem, a teraz musicie żyć w nieświadomości tak jak ja żyłam w niej przez ostatnie 3 miesiące :P
Udanego dnia :*

Komentarze

Popularne posty