36 wspomnień na 36 urodziny
Pamiętam mój pierwszy dzień w przedszkolu i mój pierwszy stres- czy Rodzice na pewno mnie odbiorą? Uff.. odebrali i nawet nagrodzili zabawką za wzorowe zachowanie. Do dziś metoda nagród działa na mnie najlepiej. Pamiętam, że do dziś nie lubię zupy owocowej ani serka topionego, ale kto wtedy słyszał o Magdzie Gessler i Master Szefie!? Pamiętam, że najbardziej lubiłam, gdy z przedszkola odbierała mnie Babcia, która zawsze miała dla mnie dużo czas. Pamiętam, jak mój Dziadek wstawał wcześniej, żeby się ogolić, aby dać mi całusa na dzień dobry, bo wiedział jak bardzo nie lubię, gdy drapie mnie brodą. Teraz już mi to nie przeszkadza ;-) Pamiętam całą moją kolekcje legginsów ze Stadionu X-lecia i pierwsze jeansy Big Stara. Pamiętam pierwszy dzień w szkole i to, że nie mogłam doczekać się kolejnych. W liceum już nie było tak kolorowo;-) Pamiętam, że ekipa z osiedla była niczym rodzina, a zabawa do zmierzchu była naszą codziennością. Pamiętam, gdy rodziły się pierwsze przyjaźnie i poznawałam c